Moja koszmarny kontakt z macochą
Od kiedy ona weszła do mojego życia, stało się to pełne piekło. Zawsze była dla mnie uprzejma, a jej uśmiech zawsze mnie irytował. Każda zwykła rzecz stawała się powodem do konfliktu, a ja czułem jak więzień. Brakowało mi możliwości, aby opowiedzieć tobie księciu. Czułem zraniony. Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się wyszko